piątek, 28 czerwca 2013

Sprawdzian.

Anton Szandor LaVey.

Cechy :
- założyciel i najwyższy kapłan Kościoła Szatana
- urodzony 11 kwietnia 1930r.
- zmarł 29 października 1997r.
- wyznawał satanizm
- zmarł na zapalenie płuc
- nazywany Czarnym Papieżem

PRACA NA LEKCJI :
 Stwórz charakterystykę Antona LaVeya. 

Tępienie czarownic w średniowieczu.

Jeśli połączyć słowa inkwizycja i średniowiecze, wyjdzie nam tępienie czarownic. Głównym zadaniem inkwizycji było wytępienie heteryków. Do heteryków zaliczano przede wszystkim osoby posądzane o kontakt z szatanem. Ślepota kościoła doprowadziła przeto do śmierci wieluset niewinnych kobiet. Kobiet nazwanych wiedźmami tudzież czarownicami. Czarnoksiężników w średniowieczu dzielono według intencji. Dobre miały czynić czarownikiem,  złe czarnoksiężnikiem. Było to tzw. rozgałęzienie intencyjne. Korona chrześcijaństwa łatwo uległa wpływom inkwizytorów. W 1478 roku spisano dokument zwany Malleus Malleficarum. Jest to meritum naszych dzisiejszych zajęć. Był to pewnego rodzaju podręcznik inkwizytora. Księga, w której opisywano najrozmaitsze sposoby tępienia czarownic. Oprócz części sądowniczo-wykonawczej, zawierała także (w 2 pierwszych częściach) opis magii i jej podział wraz z dyskusją  na temat samego jej istnienia. Kobiety były niewinnie posądzane mianem opętanych tudzież uprawiających czary. Były one posądzane o czary w wyniku głupoty ludzi, bo oni bali się kobiet, które np. uzdrawiały. W średniowieczu kobiety nie miały tylu praw, co dziś. Mąż posądzający małżonkę o zdradę, zwracał się do kościoła, rozmaicie kłamiąc na jej temat. Sąsiad, któremu sublokator porwał koguta, biegł do inkwizytora, nazywając jego działania wpływem szatana. Tortury pełniły służebną rolę wobec postępowania dowodowego. Były więc podporą przy analizie dopatrzeń przy sądzeniu domniemanych wspólniczek Piekielnego władcy. "Młot na czarownice" oraz inne podręczniki instruowały, jak na pierwszy rzut oka rozpoznać czarownicę, w jaki sposób zmusić je do przyznania się do winy, jak wykorzystać informację donosicieli, jak długo torturować podejrzanego oraz w jaki sposób to czynić, by od razu nie zabić. Tortury to wszelkie formy zadawania cierpień fizycznych lub psychicznych dla wymuszenia naszej woli. Tortury były też używane jako kara. Nieważne, czego by taka osoba nie zrobiła, to i tak poniosłaby śmierć. Wyrzekłaby się czarów - i tak by ją zabito lub poddano próbie. Potwierdziłaby, że miała kontakt z magią - szła na stos. Próby takie (pierwszy przypadek) nazywamy Ordaliami. Nie była to tortura, jednak sprawiała niemało bólu. Zaliczamy do takich prób  między innymi :
- próbę ognia
- próbę wody (gorącej i zimnej)
- próbę łez
Próba ognia polegała na przypalaniu ciała. Jeżeli rany się goiły - kobieta była autentyczną wysłanniczką diabła. 
Próba wody polegała na zanurzeniu kobiety w wodzie. Jeżeli się topiła, była niewinna. Było to głupie, gdyż jeśli kobieta szła na dno, ratować musiała ją rodzinna, ewentualnie jakiś chłop o wielkim sercu.
Próba łez, polegała na tym, że inkwizytor zaklinał kobietę na łzy Chrystusa. Jeżeli ta zapłakała - była uniewinniona. 
W 1215r. miał miejsce sobór, podczas którego zakazano stosowania ordaliów.




Wampirologia.

Młody wampir – wygląda jak dziecko (4-19 lat), zależnie od tego, w jakim wieku zmarło. Ma bladą, gładką cerę, pozbawioną rumieńców, czerwone usta, jasne oczy. Nie zmienia się z biegiem lat.
Dorosły wampir – wygląda jak człowiek w wieku 20-40 lat. Również bardzo blada, gładka cera, ciało również, czerwone usta, jasne, błyszczące oczy. Paznokcie bardzo błyszczące, długie i ostre. Ciało pozbawione niedoskonałości, chłodne – staje się na krótki czas ciepłe pod wpływem spożywanej, świeżej krwi. Jest twarde, sylwetka wyprostowana.
Starszy wampir – wygląda jak człowiek w wieku 41-więcej lat. Blada cera, nieznaczenie pomarszczona, jasne oczy. Paznokcie większe niż u dorosłego osobnika. Często podpiera się laską, lecz widać, że krok ma jeszcze szybki. Postawa niezbyt zgarbiona. Skóra wokół jego oczu jest lekko zsiniała.


Laleczka Voodoo. Wykonanie.

Ta laleczka to podobizna jakiejś osoby, np. największego wroga. Musi zawierać jakiś fragment ciała tej osoby, np. włosy lub paznokieć. Służy do nakłuwania, podpalania itp. Niektórzy wierzą, że to co zrobi się lalce dzieje się też osobie, którą przedstawia. Ona też to czuje.

Laleczkę wykonuje bokor lub rzucający zaklęcie, używając do tego celu różnych naturalnych materiałów - płótna, słomy, drewna, włosia. Najważniejszym elementem są jednak składniki pochodzące bezpośrednio od ofiary (lub osoby, której chce się pomóc) - jej obcięte włosy, paznokcie, części garderoby, chusteczka do nosa, spinka do włosów, a nawet ślina. Tych "osobistych" elementów używa się do wypchania laleczki. Dodatkowo można w miejscu twarzy przymocować zdjęcie twarzy ofiary. Wszystkich tych detali używa się w celu nadania odpowiednich, jednostkowych wibracji przedmiotowi mającemu symbolizować ofiarę. Bokor bierze laleczkę do ręki i koncentruje się na tym, co ma się przytrafić osobie przez nią symbolizowanej, a następnie przystępuje do manipulowania. Najczęściej polega to na wbiciu w dokładnie określone punkty igieł w celu sprawienia ofierze bólu lub sprowadzenia na nią śmierci. Igły wbija się w środek czoła, ramiona, kolana, dłonie, brzuch i serce.

Symbole czarnomagiczne / okultystyczne.

Najważniejsze symbole okultystyczne :
1. Jednorożec.
Jest to symbol wolności seksualnej, czyli popiera gejostwo, lesbijstwo, biseksualizm i tak dalej.

2. Ying-Yang.
Symbol ten związany jest z filozofią Chińską. Ten symbol opisuje dwie przeciwne, lecz pasujące do siebie siły, nie występują one samodzielnie.

3. Pierścień Atlantów.
Symbol ten jest jednym ze sposobów działania zła, zniewolenia i odwrócenia od Jezusa. Podobno moc pierścienia broni przed złem, agresją, urokami i klątwami.

4. Motyl.
Symbol zwolenników "New Age". Mowi nam o tym, że ludzkość przechodzi z dawnej epoki do nowej.

5. Wstążka przeplatana.
Symbol oznacza bezgraniczną więź z mocami wszechświata. Więź jest nieprzerwalna, niezniszczalna.

6. Gwiazda Pięcioramienna.
Dwa rogi w górę oznaczają królestwo Lucyfera (Szatana), a dwa rogi w dół mówią, że człowiek jest bogiem.


7. Krzyż Nerona.
Znany pod nazwą "pacyfka" czy "krzyż złamany". Propagowany jako amulet ruchów pacyfistycznych. Złamane ramiona w dół, oznaczają upadek chrześcijan i chrześcijaństwa.

8. Krzyż z kokardką.
Symbol możliwości wyboru partnera według własnego uznania i symbol pogardy dziewictwa. W starożytnym pogaństwie praktykowano orgie itp. jest to zwrot do tych wydarzeń.

9. Krzyż zamętu.
Powstał już w starożytności. Wyrażał pogardę dla chrześcijaństwa i podważał boskość Boga. Wykorzystywany przez satanistów.


10. Krzyż odwrócony.
Używany w obrzędach satanistycznych i okultystycznych. Często noszony przez wyznawców satanizmu.


11. Cyfra "666" i litery "FFF".
666 to imię apokaliptycznej bestii. Symbol ten używany jako znak satanistów. Występuje pod formą FFF, gdyż F to szósta litera w alfabecie.

Czarownice z Salem, Peney i Witten. (2 lekcje)

Czarownice z Salem : zwyczajowa nazwa grupy ok. 80 kobiet i mężczyzn, oskarżonych w procesie sądowym o czarnoksiężnictwo. Wynikiem tej rozprawy była egzekucja 13 kobiet oraz 7 mężczyzn. W zimie na przełomie 1691/1692 r. mieszkanki Salem (córka pastora i jej kuzynka) zaczęły twierdzić, że zaczarowała ich żebraczka Sara Goods, staruszkę Sarę Osborne i niewolnicę, Titubę. Stopniowo inne mieszkanki Salem też zarażały się tą chorobą. Trzy wymienione wyżej kobieta (Sara,Sara i Tituba) zostały wtrącone do więzienia. Podczas przesłuchania , gdy któraś z "czarownic" zaczynała mówić, dziewczynki dotknięte chorobą zaczynały tarzać się po podłodze. Zdziwieniem dla wszystkich było , gdy Tituba nie dość, że przyznała się do winy, to jeszcze wymieniła innych ludzi zamieszanych w czarną magię. Więzienia były przepełnione od napływu osób oskarżonych o czarnoksiężnictwo. Niejaki William Phips w maju 1692 roku , ustanowił sąd z Salem do zajęcia się sprawą. Na procesie panowała zasada : jeśli przyznasz się do bycia czarodziejem, to wypuszczają cię wolno, a jeśli stwierdzisz, że nim nie jesteś, możliwa była śmierć. W 1692 roku między 10.06 i 19.10, powieszono 19 osób, głównie kobiety, ale także pastora, który odmówił aresztowania "czarownic". Gilesa Coreya , który nie chciał się przyznać do winy, zabito powolnie miażdżąc ogromnymi kamieniami. W tym samym roku (1692r.) , pod koniec maja , aresztowano Marthę Carrier. Farmer , który znał pannę Marthę , zeznał że po kłótni z nią, padło mu kilka krów. Phoebe Chandler dodała, że słyszała jak Carrier mówi, że zostanie otruta, i po chwili zaczął okropnie boleć ją brzuch. Nawet dzieci Marthy zeznawały przeciwko niej, a ich zdaniem matka nauczała je magii. Najbardziej jednak okrutne i chamskie było "zeznanie" kilku dziewczyn. Kiedy wprowadzili je na przesłuchanie, na widok Carrier dostały spazmów. Kilka dni po tym zdarzeniu została powieszona. Zakończenie procesu miało oficjalne miejsce w 1693, ale sprawa nie została zakończona, gdyż wywolało to oburzenie ludzi z Anglii , którzy żądali zadośćuczynienia dla rodzin ofiar , i osób aresztowanych bezpodstawnie . Aż do 1954 nie wszyscy skazani byli uniewinnieni.

Czarownice z Peney, to nazwa 34 osobowej grupy kobiet, które zostały oskarżone o roznoszenie dżumy za pomocą magii, były torturowane i spalone żywcem w 1545 roku w Peney. Historia procesów zaczyna się w 1404 roku , masowe egzekucje miały miejsce w 1513 roku. (ok. 500 ofiar) Z dokumentów, które zostały zachowane, możemy wywnioskować, iż między 1520 rokiem , a 1681 oskarżono o praktykowanie magii aż 337 osób (87 mężczyzn). Większość z nich nawet po torturach nie przyznała się do winy. "Polowania na czarownice" łączyły się (na niekorzyść rzekomych czarownic) z epidemiami dżumy w tym regionie. Duża większość chrześcijanin była przekonana, że czarownice są szkodliwe. Duchowni dodatkowo podsycali panikę. Jeśli ktoś chciał protestować tym bezsensom , sam prawdopodobnie był oskarżany o uprawianie czarów. W Biblii znajdowało się stwierdzenie o tym, że czarownice to "przeciwnicy Boga" i trzeba je zabić, z którym gorąco zgadzał się Jan Kalwin . Konstytucja Genewy przewidywała karę śmierci dla bluźnierców, czarownic i heretyków. Powody epidemii nie zostały odkryte. Dlatego też, Kalwin tym bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że to grupa czarownic z Peney jest odpowiedzialna za roznoszenie dżumy (za pomocą magii). Pastorzy musieli piętnować wszystkich oskarżonych w czasie kazań. Po procesie, aż 34 kobiety zostały skazane na spalenie żywcem, przed domami, które jakoby zaraziły.

Czarownice z Witten, to grupa kilkudziesięciu kobiet, dzieci i mężczyzn (nielicznych), oskarżonych w latach 1580-1647 o praktykowanie czarnej magii i sądzonych w Witten. Skazano w tej miejscowości ok. 25 kobiet, 2 dzieci i 2 mężczyzn. Polowanie na czarownice nasilało się ze względu na epidemię dżumy, aczkolwiek oskarżenia na mniemanych czarnoksiężników były różne. Często w polityce oskarżenie o praktykowanie czarnej magii, było dobrą metodą  na usunięcie rywali. Pierwszymi z ofiar w Witten były 2 biedne i bezdomne kobiety (1580r.). Wyroki wykonywano w sposób okrutny, a mianowicie : palenie na stosie, powieszenie czy ścięcie. Ostatnim oskarżonym i skazanym był Arndt Bottermann, którego, prawdopodobnie niesłusznie, powieszono.